No to macie pyrki z rydzami - ekspres, pycha żarcie ;) :
Składniki:
Około 200 g rydzy (kapelusze),
700 – 800 g ziemniaków,
1 duża cebula,
przyprawa do ziemniaków,
posiekana natka pietruszki,
sól,
pieprz
tłuszcz do smażenia (masło lub olej)
Sposób przygotowania:
Ziemniaki obrać, umyć i pokroić w ćwiartki. Wrzucić do
garnka z wodą, osolić i ugotować. Odcedzić.
Grzyby oczyścić, większe kapelusze pokroić, opłukać i
osączyć.
Cebulę obrać i pokroić w piórka.Na dużej patelni rozgrzać tłuszcz, wrzucić ziemniaki i doprawić przyprawą do ziemniaków. Podsmażyć, zdjąć z ognia i przykryć pokrywką. Rozgrzać tłuszcz na drugiej patelni, wrzucić rydze oraz cebulę, doprawić solą i pieprzem. Podsmażyć i przełożyć na patelnię z ziemniakami. Całość wymieszać i podgrzać. Podawać gorące posypane natką pietruszki.
No i tyle na dzisiaj :). Serdecznie pozdrawiam znad patelni - walczę z rydzami, później haft i pierdy decoupage - kiedyś tu dodam, ale nie mam parcia, bo nie o to chodzi, no chyba, że komuś chodzi ;)
Dziękuję za miłe słowa, spokojnej nocy życzę Wam.
Buziaki od rudej )*
Mniam, smakowicie wygląda. Ja niestety jakos do lasu nie ruszam, no może na kurki to bym się skusiła, choć zdecydowanie i skutecznie odstraszają mnie kleszcze :) taki to już cykor ze mnie hihi :))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :)
Dziękuję :). U nas też kleszczy zatrzęsienie, w tym roku więcej ich niż grzybów;). Czepiają się (mino spryskania), przynosi się nawet po kilka, a bywa, że i kilkanaście z wypadu do lasu. Ale w naszym rejonie jakieś nieszkodliwe :) Borelioza, babeszjoza, bartonelloza, KZM i inne cudactwa odkleszczowe są u nas naprawdę rzadkością - jak ci się przyczepi to wyciągasz drania i zapominasz. I całe szczęście, bo ja życia nie widzę bez lasu :D
Usuńuwielbiam wszelkie grzyby, pyszny przepis :)
OdpowiedzUsuń