Na blogu prawdziwy zimowo wiosenny misz-masz. W poprzednim poście już wielkanocnie, tutaj zimowo i rozgrzewająco.
Ponieważ zima rozgościła się w najlepsze proponuję rozgrzewającą i kaloryczną karkóweczkę.
Składniki:
500-600g karkówki,
2 łyżki tartego chrzanu,
1 łyżka musztardy (użyłam chrzanowej),
sól,
pieprz,
ziele angielskie,
liść laurowy,
zioła prowansalskie,
ostra i słodka papryka w proszku,
kostka rosołowa,
1/3 szklanki słodkiej śmietany (użyłam 18%),
1 łyżka mąki,
olej do smażenia
Sposób przygotowania:
Karkówkę opłukać, osuszyć i pokroić w plastry.
Oprószyć solą, pieprzem, obiema paprykami oraz ziołami prowansalskimi i odstawić na około 30 min.
W międzyczasie do garnka nalać około 350 ml wody, dodać kostkę rosołową, ziele angielskie, liść laurowy, chrzan i musztardę. Zagotować i zmniejszyć ogień.
Na patelni rozgrzać olej i obsmażyć karkówkę z obu stron. Przełożyć do garnka i dusić pod przykryciem około 50 minut.
W garnuszku rozrobić śmietanę z mąką i zaprawić nią sos. Całość gotować jeszcze przez chwilę.
Smacznego :)
Bardzo lubię taką karkóweczkę, pewnie będzie także w tym tygodniu.Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńPrzepis skopiowałam - tak apetycznie wygląda danie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam