Witajcie wieczorkiem :). Dzisiaj szybko, zwięźle i na temat choć nietypowo :)
U mnie też w serduszka choć z innej bajki. Poszewek w ten deseń uszyłam już cztery komplety i obdarowałam nimi przyjaciół i znajomych. To zdjęcia z letniego dziergania :). Cieszę się, że nie musiałam robić nowych zdjęć (światło ostatnio traaaagiiiiczneee).
Oczywiście len, koronka bawełniana, a do tego wydziergane serducha , sznurek lniany i drewniane koraliki.
Piękne te poduchy:)
OdpowiedzUsuńPrzepiekne poduszeczki! Lubię taki klimat:)
OdpowiedzUsuńPrześliczne! :))))
OdpowiedzUsuńPiękne :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZgadzam się z dziewczynami - poszewki cudowne. Ja również lubię ten styl:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczne poduchy :)
OdpowiedzUsuńBardzo Wam kochane dziękuję: ). Wiem już, że obdarowanej osobie bardzo przypadły do gustu :).
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJaśki zyskały dużo lekkości w połączeniu z koronką!
OdpowiedzUsuńBRAWO!
Bardzo ładne poduchy:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:-)
świetne mój styl:)
OdpowiedzUsuńnatura przedewszystkim
Wygląda rewelacyjnie! Istne arcydzieło :-) Mam już ochodztę na samą myśl. Pozdrawiam i bardzo dziękuje
OdpowiedzUsuńRewelacja! Gratuluję wykonania :-) To idealnie trafia w mój gust.
OdpowiedzUsuń