Jak w większości polskich domów i u nas nadszedł czas na przedświąteczne "pierniczenie" ;).
O tych babeczkach powiem tylko tyle, że są obłędnie pyszne i długo zachowują świeżość - co roku, wraz z córkami, piekę ich podwójną porcję.
Składniki:
Ciasto na babeczki:
2,5 szklanki mąki tortowej,
2 łyżki cukru,
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia,
1 łyżka przyprawy do pierników,
1 łyżeczka cynamonu,
1 łyżeczka kakao,
3/4 kostki margaryny do pieczenia,
2 łyżki miodu,
1 szklanka mleka,
2 jajka
Masa figowa:
20 dag suszonych fig,
1,5 szklanki wody,
0,5 łyżeczki cynamonu,
szczypta gałki muszkatołowej,
1/4 szklanki cukru,
sok z jednej limonki,
Lukier:
białko z jednego jajka,
cukier puder - tyle ile przyjmie białko,
szczypta soli,
sok z połowy limonki
Sposób przygotowania:
Ciasto na muffinki:
W makutrze wymieszać ze sobą wszystkie sypkie składniki.
Rozpuścić margarynę z miodem i odstawić do przestudzenia.
W osobnym naczyniu roztrzepać jajko i mleko - połączyć z przestudzoną margaryną i miodem.
Wlać do mąki z przyprawami i utrzeć na gładką masę.
Masa figowa:
Pokrojone w ćwiartki figi, wodę, cynamon i gałkę muszkatołową gotujemy na średnim ogniu w garnku z grubym dnem.
Po doprowadzeniu do wrzenia zmniejszamy ogień, przykrywamy i gotujemy przez około 25 min.
Dodajemy cukier, sok z limonki, przykrywamy pokrywką i gotujemy aż wszystko zgęstnieje, a w garnku pozostanie tylko niewielka ilość płynu.
Schładzamy i rozdrabniamy blenderem.
Lukier:
Do schłodzonego białka dodać szczyptę soli i ubić na puszystą piankę.
Stopniowo dodawać cukier puder cały czas ubijając masę.
Wycisnąć sok z limonki i połączyć z masą.
Papilotki lub foremki do muffinek napełniać w następujący sposób: 1 łyżeczka ciasta, 1 łyżeczka nadzienia na środek, 1 łyżeczka ciasta.
Piec przez około 20 min w piekarniku nagrzanym do 210 stopni. Wyjąć, wystudzić i udekorować lukrem.
Niesmaowity wygląd, akurat na świąteczny stół, zapraszamy do wzięcia udziału w naszym konkursie
OdpowiedzUsuńhttp://coolinarnie.pl/2014/12/14563/konkurs-swiateczny
Smacznie! ;)
OdpowiedzUsuńWyglądają bajecznie, ten spływający lukier, achhh. :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądają aż szkoda jeść
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie.
Piękne są :)
OdpowiedzUsuń