Póki co nie mam czasu na opisywanie bieżących przepisów, a jest ich sporo, bo ciągle coś pichcę i piekę - dokarmiam mojego Tatusia :). Pierniczków napiekłam na kilka sposobów i leżą biedniutkie w pudełkach czekając na ozdobienie. Pewnie pokażą się tutaj po świętach..., a może uda się wrzucić wcześniej. Nie wiem.
Tak jak kiedyś napisałam - staram się uzupełniać bloga również starymi przepisami, więc zdjęcia są takie, jakie są :). Dzisiaj w klimacie Bożego Narodzenia, bo makowo (właśnie uświadomiłam sobie, że nigdy nie piekłam z tym składnikiem ciast na Wielkanoc).
Podaję składniki na dużą porcję - możecie ją zmniejszyć, ale gwarantuję, że będzie wtedy mało. Poza tym, rogaliki te świetnie zachowują świeżość.
Zapraszam!
Składniki:
Na ciasto:
1 kg mąki tortowej,
2 kostki margaryny do pieczenia (polecam jednak masło, ale zwiększa znacznie koszt),
4 żółtka,
2 łyżki cukru,
4 łyżki śmietany ( użyłam gęstej kwaśnej),
20 dag drożdży,
Na nadzienie:
1 puszka gotowej masy makowej,
Dodatkowo:
1 jajko do posmarowania rogalików
Sposób przygotowania:
Wszystkie składniki na ciasto wrzucamy do miski i dokładnie
zagniatamy, przekładamy na stolnicę, dzielimy na 5 części.
Każdą część ciasta wałkujemy na okręgi o średnicy ok. 30 cm
i grubości 3-4 mm. Dzielimy je na 8 równych części "sposobem pizzy".
Na każdym trójkącie ( na jego szerszym końcu) kładziemy łyżeczkę masy makowej.
Rogaliki zwijamy dość luźno, aby nie popękały podczas
pieczenia.
Układamy na wysmarowanej tłuszczem i wyłożonej papierem do pieczenia blaszce,
smarujemy roztrzepanym jajkiem i pieczemy 10 - 15 min w temperaturze 180 stopni.
Słodkości Wam życzę :)
Prosty i szybki sposób ,dziękuję
OdpowiedzUsuń