Dzisiaj wszystko rozsypuje mi się na blogu...pewnie coś napsociłam, a nie mam czasu ani ochoty na bawienie się ustawieniami. Szybciutko wrzucam pyszny, pachnący świętami karczek - przepis z zeszłego roku, śpiący do tej pory w wersjach roboczych (ile tam tego jeszcze jest, łoj...)
Składniki:
1 kg karczku wieprzowego,
2 – 3 jabłka,
Na marynatę:
3 łyżki soli,
1 łyżeczka cynamonu,
3 łyżki rozmarynu,
2 łyżeczki cząbru,
3 łyżeczki czarnego pieprzu,
3 łyżki octu balsamicznego,
50 ml wódki
Sposób przygotowania:
Sól i przyprawy mieszamy ze sobą i dokładnie nacieramy nimi
sztukę mięsa. Tak przygotowaną karkówkę przekładamy do naczynia, szczelnie
zamykamy i odstawiamy do lodówki na 2 doby.
Po wyjęciu mięsa z lodówki, nacinamy je z wierzchu – wzdłuż,
w około 1 cm odstępach.
Przygotowujemy jabłka – myjemy ( nie obieramy), kroimy na
pół, wydrążamy gniazda nasienne, kroimy w paski. Jabłka wkładamy w nacięcia.
Tak przygotowaną karkówkę obwijamy sznurkiem wędliniarskim,
wkładamy do rękawa, następnie do naczynia żaroodpornego.
Pieczemy w temperaturze 200 stopni około 90 minut.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz